Lata
płyną, czasy się zmieniają, ale myśli starożytnych mędrców nadal mogą być
wskazówką dla współczesnych.
Gdzie
ja to mam? Zaraz, zaraz, znajdę. Słownik ortograficzny, stary numer Faktu,
notatki z romantyzmu, czytaj sterta bzdur (nie wiem, kto to pisał), walentynka od
nieznajomej (spokojnie, z 1998 r., miałem jeszcze wzięcie). Jest. Nieśmiertelny
Owidiusz.
Drogie
Panie,
DEKALOG
DLA KOBIET
1. Dbaj
o swoją urodę, a jak jej nie posiadasz, stosuj sztuczki maskujące ten brak.
2. Nie
sztuka jest obwiesić się biżuterią i złotem, sztuka nie zachować wieśniaczej skromności
i nie dać dowodów złego gustu.
3. Ubieraj
się starannie, stosując odpowiednie kolory, a fryzura niech współgra z typem
twej urody.
4. Nigdy
nie rób się „na bóstwo” w obecności swojego kochanka.
5. Znajomość
gry na lirze, literatury, poezji, tańca i gier towarzyskich, śpiew niczym
słowik – to twoja broń wobec płci przeciwnej.
6. Miłości
szukaj w miejscach publicznych, ale kosztuj ją w alkowie.
7. Wystrzegaj
się niestałych w uczuciach zawodowych uwodzicieli oraz zbyt urodziwej
przyjaciółki, jak i służki.
8. Stwarzaj
pozory, bądź tajemnicza i niedostępna, wzbudzaj zazdrość, wykorzystaj męską
próżność.
9. Na
uczcie flirtuj, baw się, pij wino, ale się nie upijaj.
10. Pamiętaj,
że młodość trwa krótko, więc nie odmawiaj swych wdzięków mężczyznom.
Ruszam
na poszukiwania niewiasty, która potrafi zagrać na lirze. Już jutro dekalog dla
mężczyzn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz