Z
wielką chęcią wspieramy wszystkie szlachetne inicjatywy, a do takiej z
pewnością należy A & A Handmade. Dziewczyny robią cudowne rzeczy z dość
niepozornych elementów, dbając o uśmiech każdego dziecka. Jeżeli interesuje Cię
coś wyjątkowego, niespotykanego i jedynego w swoim rodzaju to gorąco polecam Ich
usługi. Świeże pomysły i nowatorstwo – największe zalety projektu A & A.
Dokładnie
obejrzałem ich stronę, bo T. wspominał niedawno coś o ojcostwie, więc trzeba
zabezpieczyć się na przyszłość. Opaski na ręce, łapacze snów, coton balls – oj
przyda się, przyda.
Najbardziej
zaintrygowała mnie nazwa spódniczki z tiulu. Tiul, tiul. Wiem, co to znaczy
słowo ciul, ale to chyba coś innego. W końcu materiał dla dziecka nie może być
ciulowaty, więc nie ciul, tylko tiul. Proste. Wyglądają przepięknie, sami
musicie sprawdzić.
Łapacze
snów. Na początku myślałem, że magazynują one to, co człowiekowi się przyśni.
Oj, lepiej, aby nikt nie znał moich snów. Ale przeczytałem instrukcje, wszystko
jasne. One wyłapują koszmary. Gdybym kupił taki łapacz, wypisał na nim swoje imię
i podarował pewnej uroczej niewieście, to śniłaby tylko o mnie. Świetny produkt.
Kochani
rodzice, niedługo wchodzi w życie projekt 500+, więc nie mówcie o braku pieniążków
w domowym budżecie. Uśmiech dziecka jest najpiękniejszym darem dla każdego
człowieka, więc czyńcie swoją powinność. Dziewczyny już na Was czekają,
naprawdę warto!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz