O mnie

Moje zdjęcie
Nauczyciel języka polskiego i historii. Pasjonat edukacji. Szczęśliwy mąż i przyszły ojciec. Zwykły człowiek o niezwykłych pomysłach na życie :)

piątek, 15 lipca 2016

Papierowa literatura



 
Wróciłem z Biedronki i jestem wzburzony. Przechadzam się pomiędzy stoiskami. Szukam mojej słodziutkiej bułeczki. Tu nie ma, tutaj też nie. Zaraz, zaraz. Dział z alkoholami. O kurczę, Metaxa potaniała. Dobrze wiedzieć. Idę dalej. A co to takiego? Książki. Dużo książek. Zboczenie zawodowe. Wertuję, wertuję, kilka znanych tytułów. O proszę, tam też są. No nie. 

Włożyli je razem z papierem toaletowym. Marquez, Miłość w czasach zarazy. Klasyka obok papieru do dupy. Literatura sięgnęła bruku. 

 

Dobrze, że my wydajemy tylko w Internecie. Znając moje szczęście i twarz piekarza T. zalegalibyśmy między maszynkami do golenia, a balonikami firmy Durex. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz