O mnie

Moje zdjęcie
Nauczyciel języka polskiego i historii. Pasjonat edukacji. Szczęśliwy mąż i przyszły ojciec. Zwykły człowiek o niezwykłych pomysłach na życie :)

środa, 6 lipca 2016

Deszcz

Noc. Była noc. Lepka, cicha, przyjazna. Jedna z wielu. Tak wyjątkowa. Przychodził niemal codziennie. Powolnym krokiem, bez celebracji. Nad rzekę życia i śmierci. Naturalnie. Tu spuszczał głowę. Tu serce otwierał. Dziękował, prosił, przepraszał. Inni milczeli, inni szydzili, a wiatr łaskawy łzy z duszy ocierał. Na zawsze. W błękicie tafli wyryte imię. Cedził przez usta. Miarowo. I każde drżenie kruchego ciała, odbiło echem przepiękne słowa. Zginęła wcześnie w wiosennej porze. Bez zbytniej fantazji, polotu. W jego pamięci jej obraz nie zblednie. Pomimo myśli skąpanych w zmroku.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz