Z
wielkim żalem i smutkiem przyjąłem wiadomość o chwilowej niedyspozycji mojego
ulubionego piekarza. Macam się, macam i dochodzę do wniosku, że już czas na
małe postrzyżyny. W końcu zbliża się Dzień Kobiet, trzeba jakoś wyglądać, a T.
zwichnął sobie paluszek, tzn. palucha. Z takim paluchem raczej mnie nie
przyjmie, zresztą R. zwiększył stawkę za wypożyczenie maszynki - dwa wina. Za
równowartość dwóch win obetnie mnie również normalny fryzjer z dyplomem. Swoją
drogą bardzo mnie ciekawi, jaka panienka urządziła tak T., musiała mieć spory
temperament. Zajechałem pod kościół. Nie na mszę, do fryzjera. Fryzjer
przyjmuje naprzeciwko kościoła. Pięć minut i po kłopocie. Krócej niż na
spowiedzi. Przeglądam się w lusterku. No, no Sierocki, jeszcze niejedna się
obejrzy ... na mięsnym w Polo, jak staniesz pomiędzy kośćmi, a świeżą
wołowinką.
Nowy projekt wydawniczy bezrobotnego nauczyciela - Grzesia i Jego kolegi piekarza - Pana T., a w nim potężna dawka humoru, a także szczypta emocjonalnych uniesień. Uniwersalne tematy w dziejach ludzkości - miłość, przyjaźń, przemijanie. Wszystko w imię dobra rodzimej literatury. Gorąco zapraszamy !!!
O mnie
- Grzegorz Sierocki
- Nauczyciel języka polskiego i historii. Pasjonat edukacji. Szczęśliwy mąż i przyszły ojciec. Zwykły człowiek o niezwykłych pomysłach na życie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz