Piekarz
T. to jednak ma łeb na karku. Rzucił nowy pomysł. Może byśmy stworzyli taką
książkę – 50 najpiękniejszych bohaterek naszej literatury? I tam każda
dziewczyna miałaby swój własny, prywatny i unikatowy pean albo opowiadanie.
Jak
dla mnie bomba, a więc otwieraj listę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz