O mnie

Moje zdjęcie
Nauczyciel języka polskiego i historii. Pasjonat edukacji. Szczęśliwy mąż i przyszły ojciec. Zwykły człowiek o niezwykłych pomysłach na życie :)

piątek, 18 marca 2016

Lekcja podrywu

Piekarz T. postanowił dać mi kilka rad w sprawie skutecznego podrywu, no wiecie, bym zdążył do czerwca.

Musisz powiedzieć dziewczynie, że Ją kochasz. Wtedy już będzie twoja – prawi T.

Ale jak? – odpowiedziałem w konsternacji.

Normanie, podchodzisz, mrużysz oczy i mówisz.

A jak powiem, że Ją lubię, to nie wystarczy?

Czy ja gadam z głupim? Masz powiedziesz, że kochasz.

Ale ja widziałem Ją tylko raz w życiu.

I co z tego, miłość od pierwszego wejrzenia.

Ale … ja nie chcę kłamać.

I wyrwać chyba też nie chcesz.

Ja mówię na prawo i lewo, że kocham i wszystkie się na to łapią.

No dobrze, skoro nie ma innej metody.

2 godziny później

I jak, już po wszystkim?

No tak.

I co?


Powiedziała, że jestem słodki, oblizałem się i stwierdziłem, że Ona też kłamie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz