-
Ja wiem, ja was wszystkich zapiszę do tego programu „Rolnik szuka żony”.
-
Mamo, przecież my nie mamy ziemi.
-
A to dokupi się.
-
Co się dokupi? Przecież to trzeba mieć jakieś pojęcie.
-
A co ty, nie wiesz jak koń wygląda?
-
Z końmi to kojarzy mi się jedynie stajnia Augiasza.
-
Tego Augiasza to też możemy zatrudnić. Zobacz, jakie panny.
-
Faktycznie, akurat ta tutaj, to rozwódka …
-
A skąd ty wiesz?
-
Czytałem w gazecie …
-
To ty może już się zgłosiłeś.
-
Tak przeglądałem tylko …
-
A po co?
-
No przecież bez ciągnika, to my daleko w tym programie nie zajedziemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz