-
Tak?
-
Ty, chyba trochę mnie lubisz.
-
Tak myślisz?
-
Jesteś dla mnie bardzo dobry.
-
Widziałeś kiedyś lustro?
-
Setki razy.
-
Wiesz, że lustro samo w sobie jest bezwartościowe? Może mieć olśniewającą ramę,
złocisty grawer, mnóstwo szykownych ozdobnień, ale w środku nadal jest puste. Lustro
wypełnia się dopiero wtedy, gdy ktoś staje przed nim. Im piękniejsze oblicze z
naprzeciwka, tym piękniejsza tafla lustra.
-
Kubusiu, a jaki to ma związek ze mną?
-
Ja jestem tylko lustrem. Każde dobro, które widzisz we mnie, pochodzi tak
naprawdę od Ciebie. Sam tworzysz wokół siebie piękno i nie wolno Ci o tym zapominać.
Ludzie często zapominają …
-
I wtedy pękają lustra?
-
I wtedy wszystko pęka …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz