- To zapisać cię, czy nie?
- Ale ja nie wiem …
- Co nie wiesz? Patrz,
tu wchodzisz. Druga zakładka „Randka w ciemno”. Klikasz i jesteś. Teraz tylko
opis. Hmm… inteligentny, przystojny, z poczuciem humoru (stała formuła). A
zapomniałbym … potrzebne jeszcze zdjęcie.
- Ale …
- Co znowu? Pokaż.
Spokojnie. Ja to ogarnę. Zaraz się przerobi. U siebie zrobiłem z żeber taki
kaloryfer, że nawet Stallone by się nie powstydził. Poczekaj. Tu się przytnie,
tu doda. Lekka opalenizna. No, sam zobacz. Ty, czy nie ty?
- No niby ja, ale jakiś
taki niepodobny …
- Oj tam, w końcu to „Randka
w ciemno”. Musi być jakiś element zaskoczenia. Teraz najważniejsze –
kategoria. Gdzie cię przydzielić?
- Nie mam pojęcia …, a
ty gdzie jesteś?
- Antyki …
- Gdzie?
- Antyki, one są zawsze
w najlepszej cenie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz